Studio nagrań – miód dla ucha

Studio nagrań muzycznych

Organizacja sesji muzycznej okiem i uchem realizatora dźwięku.

Moje wieloletnie doświadczenie w pracy realizatora dźwięku pokazuje, że powodzenie sesji nagraniowej w ogromnym stopniu zależy od indywidualnego przygotowania muzyków i wokalistów. Jest pewna zasada, którą zauważyłem podczas wielu zrealizowanych sesji: lepszej jakości nagrania można uzyskać z dobrze przygotowanym muzykiem, który posiada średniej klasy instrument, niż muzykiem nieprzygotowanym z dobrym instrumentem. Idealną sytuacją jest świetnie przygotowany muzyk z dobrym instrumentem.

Warto pamiętać, że dobór odpowiednich brzmień oraz nastrojony poprawnie instrument to podstawy.

No to jak to leci?

Opis kolejności działań podczas sesji w OVERTIME Studio Nagrań Łódź

Oczywistym jest, że nagrywanie każdego muzyka osobno, daje duże możliwości w późniejszych etapach miksu. Ale po kolei…

Optymalnym rozwiązaniem dla zespołu muzycznego jest wgranie tak zwanego „pilota”, czyli pierwszych dwóch ścieżek. Od początku materiał nagrywamy do wcześniej ustalonego tempa z metronomem. Idealny dobór tempa często jest kluczowy dla ostatecznej równowagi utworu i wartości wybrzmiewających nut, a także warstwy wokalnej. Zaczynając od partii gitary rytmicznej lub partii klawiszowych – w zależności od tego, który instrument dominuje w utworze – wgrywamy cały utwór na tych instrumentach, tworząc „mapę utworu”, do której reszta muzyków będzie mogła dograć swoje tracki.

Warto wgrać też wstępną wersję wokalu, ponieważ bardzo ułatwia to poruszanie się po sesji, a muzykom podpowiada, jakiej dynamiki użyć podczas nagrania instrumentu w poszczególnych fragmentach utworu, co jest kolejnym kluczowym elementem do uzyskania pięknego nagrania.

Zaczynając nagrywanie w ten sposób, mamy gotową mapę dla sekcji rytmicznej, czyli perkusji i gitary basowej. Można powiedzieć, że tu dopiero zaczyna się nagranie. Gwarancją tego, że nasze kończyny dolne podczas odsłuchiwania gotowego utworu, wpadną w rytmicznie powtarzalne ruchy, jest właśnie bardzo dobrze nagrana sekcja rytmiczna. Dopilnowanie detali na tym etapie nagrania jest bardzo istotne. Sygnał z każdego instrumentu perkusyjnego wprowadzamy na osobne tory audio. Sprawdzoną metodą jest nagrywanie jednocześnie perkusji i basu. Pozwala to uzyskać kontakt emocjonalny pomiędzy muzykami, co przekłada się zazwyczaj na uzyskanie lepszej spójności tych instrumentów.

Po nagraniu sekcji rytmicznej, warto wsłuchać się we wcześniejsze ścieżki pilotowe gitar, instrumentów klawiszowych itd. Jeśli dobrze komponują się z sekcją rytmiczną, możemy z nich skorzystać, w innym wypadku jest to dobry moment na wgranie tych tracków jeszcze raz. Mamy teraz pięknie grającą sekcję i zdecydowanie łatwiej jest w związku z tym panować nad dynamiką dogrywanej gitary, słysząc warstwę perkusyjno-basową niż sam metronom. Po dograniu wszystkich zaplanowanych instrumentów, nagrywamy główne partie wokalne, dodatkowe głosy itd.

Kolejnym bardzo ważnym etapem jest miks materiału. Wszystkie instrumenty wgrane na osobne ślady, bez przesłuchów, dają ogromne możliwości kreacji dźwięku. Ślady przechodzą etap korekcji, kompresji, uszlachetnienia i wielu innych procesów efektowych.

Ostatnim etapem mojej pracy – czyli wisienką na torcie – jest mastering, czyli praca na gotowym pliku stereo. Mamy tutaj możliwość zapanować nad końcową głośnością utworu, stereofonią i zrównoważeniem poszczególnych pasm: od basowych przez średnio tonowe aż do wysokich. Tak, by uzyskać miód na uszy, czyli doskonały efekt naszej wspólnej pracy – muzyków, wokalistów i realizatora dźwięku.

 

Autor:

Przemysław Sokalczuk

Realizator dźwięku i właściciel

OVERTIME Studio Nagrań Łódź